  | 
| Chilesaurus diegosuarezi | 
Siedmioletni chłopiec - Diego Suare, będąc na "wyprawie" przez przypadek odkrył niezwykle dziwnego dinozaura. Niecodzienność odkrycia tkwiła w tym, że nie był to ani zauropod, ani teropod, a dwa w jednym. Tym niezwykłym znaleziskiem był  Chilesaurus diegosuarezi.
  | 
| Odkrywca Chilesaurus diegosuareza - Diego Suarez | 
Nieduży
 Chilesaurus mierzył od głowy do ogona 3 metry długości. Poruszał się na dwóch nogach w pozycji niemal wyprostowanej. Był spokrewniony z takimi drapieżcami jak 
Tyrannosaurus rex czy 
Velociraptor choć był roślinożercą. Żył mniej więcej 145 milionów lat temu w epoce późnej Jury. Tym, co zadziwiło paleontologów był fakt, że szkielet
 Chilesaurusa zdradzał pokrewieństwo zarówno z klasycznymi teropodami, jak i roślinożernymi zauropodami, a na dodatek z gadami ptasiomiednicznymi.
Krewny
 Tyrannosaurusa rexa i Velociraptora był teropodem i poruszał się na 
dwóch nogach w pozycji prawie wyprostowanej. Od głowy do ogona miał 
około 3 metrów długości i żył mniej więcej 145 milionów lat temu w epoce
 późnej Jury. Tym, co zadziwia paleontologów jest fakt, że jego szkielet
 zdradza pokrewieństwo zarówno z klasycznymi teropodami, jak 
i roślinożernymi zauropodomorfami, a na dodatek z dinozaurami 
ptasiomiednicznymi.
Czytaj więcej na  
http://www.rmf24.pl/nauka/news-7-latek-odkryl-najdziwniejszego-dinozaura-w-historii,nId,1724843#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Diego Suarez zauważył najpierw kilka kręgów tych dinozaurów. Dalsze badania pozwoliły chilijskim i argentyńskim paleontologom na znalezienie szczątków w sumie 12 osobników tego gatunku, w tym czterech kompletnych szkieletów o rozmiarach od kilkudziesięciu centymetrów do 3 metrów.

Gdyby nie znaleziono całych szkieletów, a jedynie ich fragmenty, naukowcy uznaliby je za szczątki różnych gatunków. "
Kiedy zobaczyłem na stole fragmenty kości byłem przekonany, że należały do różnych linii dinozaurów"- przyznaje autor pierwszej pracy Fernando Novas z Bernardino Rivadavia Natural Scientes Museum a Buenos Aires."
Gatunek jest tak dziwaczny i zarazem spektakularny, bo łączy różne cechy należące do trzech grup dinozaurów"

Ta zadziwiająca układanka cech charakterystycznych dla osobników drapieżnych i roślinożerców wskazuje na silne zdolności adaptacyjne dinozaurów. Ten gatunek prawdopodobnie wywodził się z miesożerców ale potem znalazł sobie niszę ekologiczną w otoczeniu innych "wegetarian". Być może takich przypadków adaptacji było znacznie więcej, niż się do tej pory wydawało.
Był
 kuzynem najgroźniejszego drapieżcy ery dinozaurów, ale pozostał 
roślinożercą, paleontolodzy już określają go mianem najdziwniejszego 
dinozaura w historii. Chilesaurus diegosuarezi, opisany w najnowszym 
numerze czasopisma "Nature" został nazwany na cześć swego odkrywcy, 
zaledwie 7-letniego Diego Suáreza. Chłopiec natknął się na jego szczątki
 w czasie wyprawy ze swoim ojcem, w rejonie Aysén w południowym Chile w 
2010 roku.
Czytaj więcej na  
http://www.rmf24.pl/nauka/news-7-latek-odkryl-najdziwniejszego-dinozaura-w-historii,nId,1724843#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firef
Krewny
 Tyrannosaurusa rexa i Velociraptora był teropodem i poruszał się na 
dwóch nogach w pozycji prawie wyprostowanej. Od głowy do ogona miał 
około 3 metrów długości i żył mniej więcej 145 milionów lat temu w epoce
 późnej Jury. Tym, co zadziwia paleontologów jest fakt, że jego szkielet
 zdradza pokrewieństwo zarówno z klasycznymi teropodami, jak 
i roślinożernymi zauropodomorfami, a na dodatek z dinozaurami 
ptasiomiednicznymi.
Czytaj więcej na  
http://www.rmf24.pl/nauka/news-7-latek-odkryl-najdziwniejszego-dinozaura-w-historii,nId,1724843#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox